Michał Witkowski sam najlepiej czyta swoje powieści. Słyszy w nich to wszystko, czego czytelnik nie jest w stanie wychwycić. Jego interpretacja, pełna charakterystycznego „przegięcia", na długo pozostaje w pamięci i staje się jedyną możliwością aktorskiego odczytania tekstu. Bohater Barbary Radziwiłłówny z Jaworzna-Szczakowej (W.A.B. 2007) nie jest rówieśnikiem Witkowskiego, a jego wiedza o czasach, które dla autora książki pozostają w dużej mierze wiedzą historyczną, jest nieomal fizyczna. Pan Hubert to wcielenie wszystkich drobnych szwindli Peerelu oraz epoki wczesnego kapitalizmu i wszystkich pokrętnych przemian duchowych dni ostatnich. A w dodatku dość podejrzana to postać, także literacko. Bo jak tu wierzyć komuś, kto przez całą powieść jawnie zajmuje się pisaniem powieści? Barbara Radziwiłłówna Show ujawnia całą komplikację duszy Pana Huberta. A Michał Witkowski w roli króla lombardów i poławiacza pereł na śmietniku naszej codzienności staje się na chwilę twórcą i tworzywem.

Premiera: 1 lutego 2008, sala prób STOLARNIA
Czas: 1 godz. 20 min. (bez przerwy)