WG "KONCERTU ŻYCZEŃ" FRANZA XAVIERA KROETZA

Koncert życzeń

REŻ.: YANA ROSS 

Spektakl Yany Ross oparty jest na tekście niemieckiego dramatopisarza Franza Xaviera Kroetza. "Koncert życzeń" w odróżnieniu od klasycznie skonstruowanego dramatu składa się jedynie z rozbudowanych didaskaliów, które stanowić mają partyturę i komentarz do scenicznych działań. Bohaterką jest tutaj około pięćdziesięcioletnia kobieta, stenotypistka. Urządzenie i umeblowanie jej mieszkania odpowiada stylowi współczesnej "cywilizacji mieszczańskiej". Otoczona barwnością efektownych reklam i opakowań, szalenie pedantyczna i zorganizowana, nie potrafi przezwyciężyć swej samotności. Społeczeństwo, w którym żyje, także nie pomaga jej w rozwiązaniu problemów, skazując na wykluczenie i izolację. Kroetz tworzy obraz świata, w którym jednostka jest zdana na samotność, a jej pojedynczy los ginie gdzieś w wielkomiejskim tempie życia. Dramatopisarz bierze również pod lupę zachowania i moralność klasy średniej, która w obliczu zmian społecznych i kulturowych, musi na nowo wypracować i określić swoją tożsamość. Główną i jedyną rolę w spektaklu Yany Ross gra Danuta Stenka.

„Karl Marx definiuje rewolucję jako czas, kiedy masy mają już dość opresji, a elity nie są w stanie ich dłużej kontrolować. Ale co jeśli finansowa elita poszła z duchem czasu i wypracowała sposób, żeby zająć masy konsumpcjonizmem, mamiąc je codziennymi, drobnymi nagrodami i przyjemnościami, które w sam raz wystarczają, żeby zapomnieć o cierpieniu wynikającym z bezsensowności cyklu życia? Prowokacyjna teza Kroetza podaje w wątpliwość akt samobójstwa jako rodzaj manifestacji wolnej woli i oznakę rewolucji, która, paradoksalnie, obraca się przeciw samej sobie i staje się rodzajem ciągłej porażki (poprzez usunięcie się ze społeczeństwa samego buntownika)” – mówi przed premierą reżyserka spektaklu, Yana Ross. 

premiera: 15 stycznia 2015
czas trwania: 60 min

bilety: 70 zł (normalny), 30 zł (ulgowy), 30 zł (wejściówka)

Dla grup zorganizowanych ze szkół ponadgimnazjalnych oferujemy warsztaty wprowadzające do spektaklu (prosimy o kontakt z działem edukacji: edukacja@trwarszawa.pl).

TR Warszawa w koprodukcji z Łaźnią Nową w Krakowie i Festiwalem Boska Komedia.
Wyłącznie miejsca stojące na widowni.

 

Obsada

TWÓRCY

  • Yana Rossreżyseria
  • Aśka Grochulskadramaturgia
  • Franz Xavier Kroetztekst
  • Danuta Żmij-Zielińskatłumaczenie
  • Aśka Grochulska / Tomasz Wyszomirskimuzyka
  • Marcin Zawadakurator projektu
  • Wojciech Mannprowadzący audycję radiową
  • Mats Öhlinreżyseria świateł
  • Simona Biekšaitėscenografia i multimedia

"Cała akcja spektaklu to jeden samotny wieczór kobiety z dramatyczną puentą. Minimalistyczna kreacja Stenki, choć obywa się bez słów, ma dużą siłę. (...) Przez niewidzialne ściany przyglądamy się wspominaniu, samotności, depresji, neurozie. Banalne? W wykonaniu Stenki chwilami przejmujące. W milczące sceny aktorka wkłada charakterystyczną dla siebie wyostrzoną ekspresję."
Witold Mrozek, GAZETA WYBORCZA

"Koncert życzeń" Xaviera Kroetza, koprodukcja nowohuckiej Łaźni Nowej i TR Warszawa z wybitną rolą Danuty Stenki, to pełna suspensu nuda życia, którą ogląda się niczym hitchcockowski thriller. W przedstawieniu nie pada ani jedno słowo, a ma się wrażenie, że powiedzieliśmy sobie wszystko (...) Danuta Stenka jest na wyciągnięcie ręki, niemal czujemy jej oddech, ale niemą kantatę o samotności gra w skupieniu. I może dlatego każdy widz, oglądając "Koncert życzeń", czuje się nie tylko świadkiem, ale i częścią cichej tragedii kobiety. To zawsze wygląda tak samo. Od głośnego początku życia aż do zduszonego, bezszelestnego końca."
Łukasz Maciejewski, WPROST

""Koncert życzeń" wydaje się czymś unikalnym w polskim teatrze. To propozycja innej tematyki i estetyki niż te nasze mainstreamowe. Yana Ross przestawia zwrotnicę. Trzeba jechać w tę stronę, ku formom hybrydalnym, na pogranicze performansu i minimalizmu, uciekać od scenicznego gadulstwa i aktorskich aktów strzelistych. Choćby na chwilę."
Łukasz Drewniak, TEATRALNY.PL

"Zabieg operowania czasem był niebywale trafionym pomysłem. Zrównanie czasu fikcyjnego z czasem rzeczywistym to kolejny czynnik, który dawał widzom poczucie jakby to oni sami stali się aktorami w spektaklu wyreżyserowanym przez Yane Ross. Jakby znajdowali się w samym jego centrum towarzysząc bohaterce w jej ciężkim życiu (...) W tej grze życie bohaterki jest idealne, w życiu jej los zdaje się być już przypieczętowany, naznaczony i niezmienny. Przyzwyczajona do swojej codzienności wykonuje te same czynności po raz setny. Praca, powrót do domu, kolacja, relaks, kąpiel, sen. I tak w kółko. Wierząc, że z nowym dniem wszystko może się odmienić. Ale na samotność nie ma lekarstwa, jest tylko nadzieja. Uczucie, które bohaterka traci skazując się tym samym na klęskę."
Agnieszka Kobroń, afiszteatralny.blogspot.com